Małgorzata Glinka-Mogentale (kapitan reprezentacji Polski): - Teraz pozostało nam już czekać na mecz z Belgią. Spotkanie z Hiszpanią wymagało od nas sporo koncentracji, a trzeba przyznać, że trochę ją straciłyśmy w trzecim secie. Wydaje mi się, że już myślami byłyśmy przy meczu z Belgią. Musimy się liczyć z tym, że będzie to bardzo trudne spotkanie. Im więcej o tym myślimy, tym lepiej się do tego meczu przygotujemy. To finał tego turnieju, a stawka jest bardzo duża, bo zwycięzca bezpośrednio awansuje do mistrzostw świata.
Piotr Makowski (trener reprezentacji Polski): - Cieszy nas zwycięstwo z Hiszpanią, ponieważ dobrze przygotowaliśmy się do tego meczu. Ważny był każdy punkt, każdy set, bo zależało nam na zwycięstwie do zera. Cieszy mnie przede wszystkim mała liczba własnych błędów. W pierwszych dwóch setach zagraliśmy bardzo dobrze, a w trzecim Hiszpanki zaryzykowały na zagrywce i trochę odrzuciły nas od siatki. Tym samym pokazały, że potrafią walczyć do końca. Widać też, że w Polsce jest zapotrzebowanie na żeńską
siatkówkę. Na trybunach zasiadło przecież około siedmiu tysięcy kibiców. Teraz myślami jesteśmy już tylko przy
Belgii. Będziemy walczyć o każdą
piłkę. Od niedzielnego poranka zrobimy wszystko, by jak najlepiej przygotować się do meczu i awansować do mistrzostw.