Pierwszy mecz (z Brazylią) odbędzie się we wtorek. Dwa dni później Polacy zmierzą się z Rosją. Oba spotkania odbędą się o godz. 20.20. Trzeba przyznać, że to teoretycznie najtrudniejszy z możliwych wariantów. W drugiej grupie spotkają się
Francja,
Niemcy i Iran. - Nieważne, z kim teraz gramy. Jeśli chcemy być mistrzami świata, trzeba wygrywać z każdym - komentuje Andrzej Wrona, środkowy reprezentacji Polski. - Może łatwiej będzie z nimi wygrać teraz, niż później.