Podopieczne trenera Adama Ziemińskiego po siedmiu z rzędu meczach wyjazdowych wreszcie wracają do hali Parkowej. Bilans spotkań poza domem jest bardzo słaby, bo widzewianki wygrały zaledwie dwa mecze. W efekcie zajmują 10. miejsce w tabeli ekstraklasy. W niedzielę ich sytuacja prawdopodobnie się nie zmieni, bo ich rywalem będzie CCC
Polkowice, srebrny medalista poprzedniego sezonu. - Zdajemy sobie sprawę, że CCC to niezwykle trudny przeciwnik, ale oczywiście będziemy walczyć - zapowiada Ryszard Andrzejczak, prezes sekcji koszykówki.
Nie jest tajemnicą, że trzy ostatnie w tym roku mecze - z CCC, Basketem Gdynia i MKK
Siedlce - mogą zaważyć na dalszej pracy w Widzewie trenera Adama Ziemińskiego. Nieoficjalnie wiadomo, że jeżeli nie wygra przynajmniej dwóch spotkań, może stracić stanowisko.
Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godz. 17.45.
W I lidze kobiet w sobotę o godz. 13 ŁKS zagra u siebie - w Hali Sportowej - z MUKS
Poznań, a o godz. 18 Grot Dekorex
Pabianice będzie podejmować SMS
Łomianki. W niedzielę o godz. 17 Basket Aleksandrów z kolei zmierzy się na wyjeździe z Ostrovią Ostrów Wielkopolski.