Mecz na Łotwie dla łodzian rozpoczął się od fatalnych pierwszych siedmiu wyścigów, po których Orzeł przegrywał z Lokomotivem Daugavpils aż 11:31. Gospodarze nie zamierzali oszczędzać rywali, wśród których walkę podjął tylko Rohan Tungate. Niespodziewanie jednak w 8. biegu łodzianie wygrali start i do mety dojechali na dwóch pierwszych pozycjach: wygrał Damian Adamczak przez Witalijem Biełousowem. Nadzieja na korzystny wynik pojawiła się w następnym biegu, bo Jakub Jamróg pojechał wreszcie agresywnie i zdobył dwa punkty, a Stanisław
Burza przyjechał na metę na trzeciej pozycji.
Niestety, 13. bieg dla Tungate'a, który na drugim wirażu zaliczył upadek i został wykluczony z powtórki, w której Burza będący w słabszej dyspozycji był bez szans w rywalizacji z Maksimem Bogdanowem i Fredrikiem Lindgrenem. Przed biegami nominowanymi było już wiadomo, że łodzianie nie powtórzą osiągnięcia punktowego u siebie, gdyż nie zdobędą 40 punków. Nic już nie mogły zmienić dwa ostatnie wyścigi.
Lokomotiv Daugavpils - Orzeł Łódź 58:32
Orzeł: Jakub Jamróg 9, Witalij Biełousow 8, Rohan Tungate 7, Stanisław Burza 4, Damian Adamczak 3, Sebastian Niedźwiedź 1, Mateusz Danielewicz 0.