W pierwszej połowie
ŁKS zdominował zespół wicelidera tabeli III ligi małopolsko-świętokrzyskiej. Tak naprawdę łodzianie po premierowych 45 minutach mogli prowadzić aż 5:0. Już w trzeciej minucie
wynik spotkania otworzył Adam Patora. Później napastnik miał mniej szczęścia, bo dwukrotnie cudem bramkarz gospodarzy wybijał
piłkę spod poprzeczki, a obrońca uchronił swoją drużynę od straty gola wybijając futbolówkę z linii bramkowej.
W meczu dobrze grał nie tylko Patora, ale także Tomasz Ostalczyk, który fantastycznym lobem z ponad 20 metrów podwyższył na 2:0. Świetnie prezentował się także nowy nabytek ŁKS, czyli Fabian Woźniak. Lewy skrzydłowy grał bardzo poprawnie i przy takiej formie raczej zastąpi w pierwszej jedenastce Brazylijczyka Rodrigo.
Po przerwie na 3:0 podwyższył zawodnik testowany, którego personaliów działacze i trenerzy nie chcieli zdradzić. Kolejnego gola dołożył Patora, który strzelił po ciekawej dwójkowej akcji Ostalczyka i Serwacińskiego. Trener Robert Szwarc dokonał kilku zmian w składzie i ŁKS zaczął prezentować się gorzej. W konsekwencji stracił dwa gole, ale ostatecznie wygrał 4:2.
Co ciekawe, mecz zakończył się identycznym
wynikiem, jak pierwszy sparing z Pelikanem Łowicz. Łodzianie wówczas również wygrali 4:2. Następny sparing ŁKS zagra z Andrespolią Wiśniowa Góra.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - ŁKS 2:4 (0:2)
Gole: Jamróz, Gębalski - Patora 2, Ostalczyk, zawodnik testowany
ŁKS: Kołba - Pawlak, Jacek, Cichowlas, zawodnik testowany - Ostalczyk, Serwaciński, Stryjewski, zawodnik testowany, Woźniak - Patora
Ponadto: Sekuterski, Ślęzak, Filipiak, Placek, Kwaśniak