Wtorek był ostatnim dniem składania wniosków. - Wysłaliśmy do PZPN pełną dokumentację, którą stworzyliśmy na podstawie wytycznych licencyjnych. Teraz pozostaje nam czekać na jej weryfikację. Komisja powinna zakończyć ocenianie wniosków za około półtora miesiąca, więc myślę, że w okolicach połowy
maja poznamy jej decyzje - mówi Michał Kulesza, rzecznik prasowy Widzewa i członek zarządu klubu z al. Piłsudskiego.
Czy w związku z tym, że w Widzewie wprowadzona jest upadłość układowa, w klubie powinni martwić się o licencję? Tego Kulesza komentować nie chce. - Złożyliśmy wniosek zgodnie z wytycznymi i czekamy na decyzję. Dopóki jej nie poznamy, nie ma sensu niczego komentować - tłumaczy.
Przypomnijmy, że Widzew miał problemy z uzyskaniem licencji na obecny sezon. W
maju 2012 r. komisja licencyjna PZPN z powodu długów nie przyznała klubowi prawa do gry w ekstraklasie, a Widzew otrzymał licencję dopiero po pozytywnym rozpatrzeniu odwołania przez Komisję Odwoławczą.