Kaczkowski jest wyróżniającym się zawodnikiem w zespole z kujawsko-pomorskiego. W minionej rundzie strzelił aż 13 bramek i zaliczył 11 asyst. Był pewnym punktem drużyny, a w swoim zespole średnio spędzał na boisku 89 minut. Nic więc dziwnego, że znalazł się w kręgu zainteresowań nowego szkoleniowca Widzewa Artura Skowronka.
Gdy zawodnik miał już wyjeżdżać na testy do Widzewa, nabawił się kontuzji i na razie nie zobaczymy go na testach w
Łodzi. Czwartoligowiec nie stoi jednak na straconej pozycji. Widzew zadeklarował, że da szansę Kaczkowskiemu po wyleczeniu urazu.