Klub z al. Piłsudskiego wciąż szuka bazy treningowej na rundę wiosenną. Z powodu rozpoczęcia budowy nowego stadionu widzewiacy nie będą mogli bowiem korzystać z dotychczasowych obiektów. Jak już pisaliśmy, w grę wchodzi kilka lokalizacji, a te najbardziej prawdopodobne to Łodzianka i Gutów Mały.
Podczas gdy w Widzewie szukają boisk do trenowania na kilka miesięcy, radni szukają sposobu na znalezienie bazy na stałe. Z tego powodu na wczorajszej komisji
sportu jednomyślnie zaopiniowano wniosek o zapisanie na budowę kompleksu boisk 4 mln zł. Za te pieniądze w 2015 r. - właśnie na wspomnianej Łodziance - miałyby powstać dwa boiska treningowe oraz jedno mniejsze (60 x 90 m), a w 2016 r. dobudowana miałaby być szatnia i reszta infrastruktury. 4 mln zł na ten cel mają pochodzić z 16 mln zł rezerwy zaoszczędzonej na budowie stadionu Widzewa. Z obiektów na Łodziance mieliby korzystać nie tylko piłkarze pierwszej drużyny, lecz także grupy młodzieżowe i
dzieci.
Stanowisko komisji sportu nie obliguje prezydent Hanny Zdanowskiej do przyjęcia propozycji i wprowadzenia zmian do Wieloletniej Prognozy Finansowej. Niemniej w magistracie po raz pierwszy pojawiła się oficjalna propozycja rozwiązania problemu braku bazy treningowej dla klubu z al. Piłsudskiego. Znalezienie jej od dawna obiecywała zresztą sama prezydent. O tym, czy za deklaracjami pójdą czyny, przekonamy się wkrótce.