Do wtorku
Widzew miał uzupełnić w PZPN dokumenty potrzebne do uzyskania licencji na II ligę. Trzeba było zapłacić byłym piłkarzom 280 tys. zł. Ale właściciel klubu, który jest obecnie prezesem, prawdopodobnie się poddał. W poniedziałek wieczorem w związku nie było żadnych dokumentów. Jak podaje portal
widzewtomy, ostatni pracownicy Widzewa dostali wypowiedzenia.
Zbigniew Boniek napisał na Twitterze, że Widzew zrezygnuje z gry w II lidze.
Przypomnijmy, że PZPN starał się pomóc Widzewowi w uzyskaniu licencji, interpretując przepisy o upadłości na korzyść klubu. Właściciel i zarazem prezes z tego nie skorzystali.