Decyzja komisji nie jest zaskoczeniem, ponieważ
Widzew miał do wtorku przedstawić dokumenty potwierdzające spłatę długów wobec byłych piłkarzy. Nie znalazł 280 tys. zł, dlatego zamknął sobie drogę do gry w II lidze. W środę Komisja Odwoławcza zdecydowała o nieprzyznaniu klubowi licencji.
Teoretycznie Widzew może starać się jeszcze o prawo gry w III lidze, ale tam wymogi sa podobne. Wszystko wskazuje, że klub przestanie istnieć jeszcze przed decyzją sądu o rozpatrzeniu zażalenia na zmianę postępowanie układowego w licencyjne.