Plebiscyt już po raz 77. organizował "Przegląd Sportowy". Kurek znalazł się w czołowej dziesiątce po raz pierwszy i od razu tak wysoko. Przegrał tylko z Kowalczyk, która wygrała drugi raz z rzędu, a wyprzedził m.in. Adama Małysza, Agnieszkę Radwańską i mistrza świata w skoku o tyczce Pawła Wojciechowskiego.
23-letni skrzydłowy zespołu z Bełchatowa został doceniony za sukcesy w klubie, ale przede wszystkim w reprezentacji. Gdyby nie on Polska nie zajęłaby trzeciego miejsca w Lidze Światowej (Kurek został najskuteczniejszym zawodnikiem turnieju finałowego), nie zdobyłaby brązowego medalu mistrzostw Europy i nie wywalczyłaby drugiej pozycji w Pucharze Świata, co dało nam kwalifikację do igrzysk olimpijskich w Londynie. - Bez niego nie byłoby tych sukcesów, bo jest liderem naszej drużyny - podkreśla Andrea Anastasi, selekcjoner reprezentacji Polski, która została drużyną roku.
Od 2008 roku jest siatkarzem PGE Skry Bełchatów. Zdobył z nią trzy tytułu mistrza Polski i dwa razy Puchar Polski. W czwartek zagra z Tours VB w Lidze Mistrzów.