Środkowy PGE Skry sylwestra spędzi w rodzinnej Warszawie
Środkowy PGE Skry sylwestra spędzi w rodzinnej Warszawie
REKLAMA
manu, pzps.pl
Siatkarze PGE Skry dostali od trenera Miguela Angela Falaski pięć dni wolnego na święta. Teraz wracają do gry, a już we wtorek zagrają z Zaksą Kędzierzyn-Koźle
REKLAMA
- Bardzo potrzebowaliśmy tych pięciu dni odpoczynku. Ja spędziłem je rodzinnie w domu, czyli w Warszawie. Jak to w święta, można było nieco pofolgować sobie przy stole. Powrót z nadwagą mi jednak nie groził , o co zadbali moi chrześniacy, z którymi spędziłem intensywnie sporo czasu - mówi na www.pzps.pl Andrzej Wrona, środkowy PGE Skry.
Co więcej, Wrona wspólnie ze swoim kolegą Karolem Kłosem wzięli udział w spotkaniu z okazji dwudziestolecia istnienia Metra Warszawa, w którym się wychowywali. - Była okazja spotkać się i porozmawiać z kolegami i trenerami sprzed lat. Chyba się starzeję, bo bardzo mi się to spodobało - śmieje się zawodnik.
Po meczu z Zaksą Wrona pojedzie znów do Warszawy, gdzie spędzi sylwestra. Pierwsze mecze w nowym roku bełchatowianie zagrają zaś z Indykpolem AZS Olsztyn (zarówno w PlusLidze, jak i Pucharze Polski)